wtorek, 10 czerwca 2014

Rozdział 8

Tego wieczora miałam mieszane uczucia gdy powoli dochodziła już ta godzina nie wytrzymałam oczywiście w domu byliśmy tylko we dwoje.Walizki stały już w drzwiach .Niall szykował się do wyjazdu.W jego oczach widziałam że był załamany tak jak i ja 
Wróćmy do mnie : Wybuchłam płaczem.Przez łzy uśmiechnęłam się i podeszłam do niego on objął mnie.Chwilkę później zrobiliśmy sobie parę zdjęć.
Nagle oboje usłyszeliśmy nadjeżdżający bus z chłopcami.
W powietrzu był smutek.Obaj poczuliśmy jak nasze serca łamią się w pół jakbyśmy już nigdy nie mieli się zobaczyć. 
Wziął mnie na ręce i tak czule oznajmił że mnie kocha. Pocałowałam go i powiedziałam to samo. 
Chłopacy z nie dowierzaniem na moją dłoń.
Powiedziałam głośniej : Chodzi o pierścionek 
Zdziwionym głowami kiwnęli Zayn spytał czemu się nie pochwaliliśmy.
Nie było czasu wręczyłem jej go 2 godziny temu.
Harry wykrztusiłam czule : Harry braciszku chyba czas się żegnać. Nie będzie mi łatwo bez ciebie.Kocham cię.
-Nie martw się siostra niedługo się spotkamy.
-Wiem.
Przytuliliśmy się.Pożegnałam Liama,Zayna,Louisa,Harrego ale najtrudniej było pożegnać misia.W pewnym momencie wyszedł kierowca który ma na imię Zack i powiedział że mają się spieszyć.
Niall złapał mnie za rękę,uśmiechnął, 
Było mi tak źle uśmiechnęłam się przez łzy.
On ją otarł,oddał mi zapasowe kluczę do niego kazał tam mieszkać i odszedł. Było już ciemno usiadłam na ławce która znajduje się przed domem z niej idealnie było widać jak odjerzdżali jeszcze chwilę płakałam. 

błam się że nie dam rady jednak szybko otarłam łzy bo nie mogłam się zamartwiać. Zadzwoniłam po przyjaciółki Jessi i Katy. Przyjechały szybko.Obejrzałyśmy fajne filmy i pośmiałyśmy się przy popcornie i piwie. 

2 komentarze:

  1. Świetnie piszesz. Już nie mogę się doczykać nextów....
    Nominujęcię doLibster Blog Awards, więcej informacji http://angeloflostsouls.blogspot.com/2014/06/libster-blog-awars.html (w nominacji 3)

    OdpowiedzUsuń